Info

avatar To jest dziennik rowerowy który prowadzę ja, Evo88 z miasta Legnica. Przejechałem już 25051.47 kilometrów w tym 4430.22 w terenie. Moja średnia to 23.84 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bartex88.bikestats.pl

Z archiwum X


Licznik odwiedzin

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2010

Dystans całkowity:335.98 km (w terenie 17.00 km; 5.06%)
Czas w ruchu:14:12
Średnia prędkość:23.66 km/h
Maksymalna prędkość:57.74 km/h
Suma podjazdów:1230 m
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:33.60 km i 1h 25m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
65.86 km 1.00 km teren
02:24 h 27.44 km/h
v-max:57.74 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Palenie kalorii.

Wtorek, 30 marca 2010 · dodano: 30.03.2010 | Skomentować odważyli się: 0

Trzeba się w końcu wziąć za siebie. Planowo była jazda tempem rekreacyjnym - możliwie jak najdłuższa. Niestety ja tak nie umiem, nawyki z treningów zostały i rekreacja przerodziła się w zwyczajny trening. Wyszło mi na dobre. Przydał by się sprawny pulsometr.

Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
19.10 km 0.00 km teren
00:47 h 24.38 km/h
v-max:43.73 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Miasto

Piątek, 26 marca 2010 · dodano: 26.03.2010 | Skomentować odważyli się: 0

Po imprezie w lasach za Chocianowem ciężko było dziś wstać przed 16 stą. Ale w końcu się udało. Czasu starczyło zaledwie na odwiedzenie sklepu rowerowego a następnie krótkiej rundy po legnicy.
Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
25.38 km 0.00 km teren
01:02 h 24.56 km/h
v-max:49.08 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Kolejny kapeć

Czwartek, 25 marca 2010 · dodano: 25.03.2010 | Skomentować odważyli się: 0

Wczoraj dokładnie sprawdziłem całe koło i oponę doszukując się rzeczy która mogła przebić mi dętkę. Dwie malutkie dziurki od strony zewnętrznej, a więc wina opony. Niestety nic nie znalazłem. Wymyłem więc dokładnie rower i założyłem moje Crank Brosy które nie będę dalej próbował sprzedać. Pasują do charakterystyki lekkiego roweru.
Co do dzisiaj. Byłem w 2 sklepach rowerowych, szukam fajnych szkieł pod kask. Są dwa fajne modele, jutro wybiorę któryś z nich. Następnie pojechałem na trening pod wiatr w stronę Legnickiego Pola. Niestety na moście nad autostradą wyczułem że mam tak jakby mniej powietrza z tyłu. I miałem rację. Byłem blisko sklepu na Jaworzyńskiej więc tam dopompowałem koło i dojechałem do domu.
Ciepło! Temperatura odzczuwalna 17 stopni.
Pierwszy raz w tym roku na krótko.
Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
30.45 km 0.00 km teren
01:25 h 21.49 km/h
v-max:44.17 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Na kapelę ! ;)

Niedziela, 21 marca 2010 · dodano: 21.03.2010 | Skomentować odważyli się: 0

Dziś zaszalałem. Z Michałem wyruszyliśmy ok godziny 11:10 z Legnicy drogą główną na Złotoryję. Jednak zaraz za Jerzmanicami poczułem że moje tylne koło zaczyna "pływać" a gdy tylko zawróciliśmy to kilka minut później trzeba było zacząć prowadzić rower. Dobrze że Michał zna te tereny więc wybraliśmy się do Złotoryji skrótem. Widać go na mapce, jest tam fajny podjazd. Gdy tylko dotarliśmy do głównej drogi zadzwonił do mnie mój transport (rodzice). Michał wybrał się więc dalej do Legnicy, a ja zapakowałem rower i myślałem że wracamy do domu. Rodzice jednak chcieli żebym pokazał im gdzie są Wilczyce i Leszczyna. Nie spodobały im się te wioski :D Skoro byliśmy już w Leszczynie poprowadziłem ich do Stanisławowa pokazać gdzie zwykle trenuję, byli lekko mówiąć pod wrażeniem (dla nich to góry).
Wreszcie ciepło na dworze !
Kategoria w towarzystwie


Dane wyjazdu:
8.61 km 8.00 km teren
00:41 h 12.60 km/h
v-max:34.72 km/h
Temperatura:-2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Lasek

Wtorek, 16 marca 2010 · dodano: 16.03.2010 | Skomentować odważyli się: 0

Na krótko przed zajęciami. Lasek w postaci rund z XC Legnica 2007. Niektóre odcinki wciąż nieprzejezdne.
11:00 - 11:41
Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
36.81 km 0.50 km teren
01:36 h 23.01 km/h
v-max:54.03 km/h
Temperatura:-5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Przełaje w Chojnowie

Niedziela, 14 marca 2010 · dodano: 14.03.2010 | Skomentować odważyli się: 1

Dziś o 11 zaczęły się zawody w Chojnowie. Wyjechałem z domu ok 12 tak aby być na 12:30 na miejscu. Jednak wiało tak mocno (średnio 25 km/h) że jechałem do Chojnowa średnio 18 km/h. Dotarłem więc po ok 50 minutach. Akurat rundę kończyły bodajże orliki a zaraz zaczęli elita i mastersi. Bonecki z Legnicy wyrwał do przodu już na starcie i po pierwszej rundzie miał przewagę nad rywalami ponad 30 sekund.
Na zdjęciu Bonecki zaraz po zaczęciu 2 rundy.

Nie czekałem do końca bo było za zimno więc zaraz pojechałem. Powrót był mega fajny, tempo 40 km/h było lajtowe, dociskałem więc często do 50 km/h.

Dodano o 23:13.
Pogoda sezonowa, oby się nie sprawdziła.

Marzec dzień po dniu

Marzec przyniesie nam dość łagodną odmianę zimy, ale nie zabraknie też fal mrozów i opadów śniegu. Sumy opadów będą oscylować na poziomie normy i powyżej niej. Wszystko wskazuje na to, że tegoroczna wiosna nadejście później niż zazwyczaj, mimo iż przejściowo wiać będzie z południa cieplejszym powietrzem.

Kwiecień mokry i chłodny

Kwiecień będzie bardzo nieprzyjemny. Musimy się liczyć z dużą ilością mokrych dni i pochmurnym niebem. Dzięki temu temperatura będzie niska i może nie przypominać wiosny.

Maj mokry i chłodny

Maj nie będzie nam przynosić prawdziwej wiosny, ponieważ spodziewamy się częstszego niż zwykle w tym miesiącu napływu mas powietrza z północnego wschodu. Wędrujące nad Europą mokre układy niżowe często będą nam przynosić deszcze i deszcze ze śniegiem. W pogodne noce i poranki możliwe są większe przymrozki.

Czerwiec suchszy i cieplejszy

Najprawdopodobniej dopiero czerwiec przyniesie nam wyzwolenie od pogody chłodnej i mokrej. Będziemy mogli wreszcie liczyć na więcej słonecznych i gorących dni.

Lipiec i sierpień słoneczne i gorące

Sezon urlopowy i wakacyjny minie pod znakiem sprzyjającej pogody. Nasze prognozy nie wskazują na dłuższe fale ulew i chłodów, dlatego nie trzeba się ich obawiać. Często będzie słonecznie i gorąco. Spodziewamy się silnych fal upałów. Na południu kraju będzie nieco chłodniej i bardziej wilgotno niż w innych regionach Polski.

Wrzesień słoneczny i ciepły

Wczesna jesień nie przyniesie nam większych anomalii pogodowych. Spodziewamy się spokojnej aury ze sporą ilością pogodnego nieba i ciepłym powietrzem.

Październik słoneczny i ciepły

Złota polska jesień minie pod znakiem słonecznej, suchej i bardzo ciepłej aury.

Prognoza z serwisu http://www.twojapogoda.pl/
Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
34.12 km 0.00 km teren
01:16 h 26.94 km/h
v-max:55.04 km/h
Temperatura:-6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Wspólny Trening.

Sobota, 13 marca 2010 · dodano: 13.03.2010 | Skomentować odważyli się: 2

Miał być planowany przezemnie wyjazd do Dunina i trening typowo techniczny jednak pewna osoba z którą byłem umówiony odwołała swój przyjazd. Jego strata :P
Tak więc z Arkiem który też miał z nami jechać, i Ernestem na kolarce który miał nas kawałek podprowadzić pojechaliśmy za Miasto na Legnickie Pole, Strachowice, Mikołajowice, Księginice itd. Warunki atmosferyczne beznadziejne. Miał padać śnieg ale ze względu na plusową temperaturę (+5) zmienił się on w drobniutki deszcz. Było więc strasznie mokro, ślisko i wietrznie (20km/h). Temperatura odczuwalna to -6,5 stopnia, i taką też wpisuję. Do Legnickiego Pola jechało się świetnie (30 do nawet 40 km/h), jednak powrót do Legnicy był męczarnią (20 do max 30 km/h). V max pewnie na obwodnicy albo na którymś ze sprintów z kumplami.
Kategoria w towarzystwie


Dane wyjazdu:
53.43 km 0.50 km teren
02:05 h 25.65 km/h
v-max:51.53 km/h
Temperatura:-2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Koniec z dostawą prądu - czyli jak poczułem pierwsze porządne zmęczenie

Czwartek, 11 marca 2010 · dodano: 11.03.2010 | Skomentować odważyli się: 2

Wyjechałem o godzinie 11. No może 5-10 po jedenastej i udałem się do najbliższego mi sklepu rowerowego w Legnicy na Jaworzyńskiej. Chciałem w końcu kupić rękawiczki zimowe i ocieplacze na buty spd. Tak długo zwlekałem że postanowiłem zakupy zrobić jeszcze w tym tygodniu. Niestety na Jaworzyńskiej nie było nic ciekawego. Udałem się zatem do Worbike koło Reala omijając po drodze sklep na Muzealnej. W Worbike było kilka fajnych rękawiczek od Lemona za bodajże 75 zł do BBB za 110 zł. Ocieplacze kosztowały bodajże 45 zł. Pojechałem więc dalej do Decathlonu gdzie się mocno rozczarowałem. Po prostu mnie nie wpuszczono z rowerem. Wkurzony postanowiłem przejechać się gdzieś za Legnicę. Jednakże dojeżdżając do obwodnicy poczułem duże pragnienie. A to dlatego że po mieście przyśpieszałem jak szalony niewyżyty dzik i ganiałem za tirami po 50 km/h. To mocno spompowało ze mnie energię i szybko zachciało mi się pić. Wróciłem więc do domu, napiłem się i postanowiłem pojechać kupić te rękawiczki i ocieplacze w Worbiku i dalej na rundkę przez Legnickie Pole itd. Moją starą dobrą treningową rundą. Zatrzymałem się też na chwilę u mojej babci w Mikołajowicach, napiłem, napisałem smsa do Michała i już chciałem ruszać dalej gdy zadzwoniła Kasia, Magda no i Ania ;D Chyba się zmówiły. Tak się rozgadałem ze wszystkimi że babcia miała do mnie pretensję że już chciałem iść a jak telefon zadzwonił to 30 min gadam i gadam. I faktycznie miała rację. Dojeżdżając do Legnicy na 45 km dosłownie odcięło mi siły, prąd itp. Już wcześniej było kiepsko po tej przerwie u babci gdy rozgrzane mięśnie się troszkę zastały a to niedobrze. Jednak jakoś sobie radziłem ale w Legnicy była totalna padaka. Spotkałem Michała po drodze i razem przejechaliśmy kawałek Legnicy. W domu byłem o 14:30 i przez resztę dnia zjadłem 2 obiady, kolację a wieczorem wyszedłem do Cubany gdzie zjadłem ogromny kaloryczny deser lodowo truskawkowy ;D Mmmm.

Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
32.80 km 5.50 km teren
01:45 h 18.74 km/h
v-max:49.08 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Dunino - dobre tereny na trening

Niedziela, 7 marca 2010 · dodano: 07.03.2010 | Skomentować odważyli się: 2

Podobnie jak tydzień temu wybrałem się nie sam do Dunina. Tamte tereny prezentują się niezwykle atrakcyjnie. Z Michałem spotkaliśmy się w centrum lasku złotoryjskiego i po krótkiej rundce między drzewami obraliśmy kierunek na Dunino. W samej wiosce śnieg, błoto i... fajny podjazd i jeszcze fajniejszy zjazd. Michałowi wyznaczyłem zadanie terenowe do zrealizowania, on wie jakie :P

Kategoria w towarzystwie


Dane wyjazdu:
29.42 km 1.50 km teren
01:11 h 24.86 km/h
v-max:40.90 km/h
Temperatura:-5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Poza miasto, kierunek Legnickie Pole.

Sobota, 6 marca 2010 · dodano: 06.03.2010 | Skomentować odważyli się: 1

Było fajnie, zimno, ciężko ale i przyjemnie. Uwielbiam gorący prysznic po takiej przejażdżce.

Kategoria samotnie