Info

avatar To jest dziennik rowerowy który prowadzę ja, Evo88 z miasta Lubin. Przejechałem już 31409.29 kilometrów w tym 4476.22 w terenie. Moja średnia to 23.82 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bartex88.bikestats.pl

Z archiwum X


Licznik odwiedzin

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2025

Dystans całkowity:695.80 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:30:22
Średnia prędkość:22.91 km/h
Maksymalna prędkość:62.95 km/h
Suma podjazdów:6317 m
Maks. tętno maksymalne:180 (88 %)
Maks. tętno średnie:151 (74 %)
Suma kalorii:19384 kcal
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:49.70 km i 2h 10m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
83.74 km 0.00 km teren
02:51 h 29.38 km/h
v-max:44.64 km/h
Temperatura:20.0
HR max:175 ( 86%)
HR avg:149 ( 73%)
Kalorie: 2024 (kcal)

Ledwo ledwo ride

Wtorek, 9 września 2025 · dodano: 09.09.2025 | Skomentować odważyli się: 0

Dziś miało dobicie się, i było. Bo mają deszcze przyjść na dniach. Zjadłem, odczekałem 2h i zbieram się. Patrze... flak z przodu. Kurde czyli coś jest nie tak z nową dętką.. ehh. W garażu zdemontowałem koło, zdjąłem dętkę, przyłożyłem ucho do wentyla itd no nic cisza. No to założyłem z powrotem, dobiłem do 6 atmosfer i jazda. Aha wziąłem jednego batona  w drogę. Plan 80 km. Najpierw standardowo na Koźlice, Mleczno, Toszowice itd aż do Ścinawy. Ten odcinek jest super oprócz samej Ścinawy w której remontują nawierzchnię. Ale i tak super że robią, będzie dobra nowa droga w przyszłym roku 👌 Dalej na DDR Ścinawa - Prochowice. Tam jak zawsze przyjemnie bo i asfalt super, brak aut i wgle dzisiaj prawie zero osób. Gdzieś na wysokści Redlic ominąłem dziadka na szosie który zrywał jakieś maliny czy coś. Przejechałem około 36 km/h i myśle sobie na pewno mnie nie dojdzie. Jade jade i słysze coś za sobą, odwracam się a tu na kole siedzi mi właśnie ten Pan :d Do Prochowice porozmawialiśmy, okazało się że jeździ 1,5 roku i od maja 2024 zrobił już 15 tys km 👏 I ogólnie schudł 47 kg !!! Dalej do Legnicy, ale nie przez kunice tylko bokiem przez Szczytniki, na 45 km zjadłem batona. Z Legnicy jechał się już trochę ciężko, a jadąc przez Rzeszotary zrobiłem najgorszy błąd, minąłem Dino i nie zajechałem po np. Skyra. W Kochlicach dopadł mnie taki głód że nie miałem sił. Tempo momentalnie spadło do 24 km.h a puls na ok 130. Najgorszy był jeszcze wmordewind. Doczłapałem się do Dino w Chrostniku, wypiłem skyra i dojechałem do domu. Masakra. A w domu śmieszny ziemniak mnie przywitał :d


Dane wyjazdu:
49.88 km 0.00 km teren
02:14 h 22.33 km/h
v-max:54.86 km/h
Temperatura:20.0
HR max:180 ( 88%)
HR avg:121 ( 59%)
Kalorie: 1029 (kcal)

Grodziec Afternoon Ride

Poniedziałek, 8 września 2025 · dodano: 08.09.2025 | Skomentować odważyli się: 0

Ten wyjazd miał się nie udać. Serio. Plany były wielkie, dojazd nawet do Bolesławca a więc 80 km mogło by wyjść. Nie mniej jednak. Zbieramy się w domu, patrzymy za oknem... deszcz zaczął padać 🤦 No ale mówię może w Złotoryi (bo z tamtąd mieliśmy zacząć) nie pada. Okej to schodzimy pakujemy się do auta, jedziemy. I dosłownie 5 km przed Złotoryją przypomniało mi się ŻE MAM NIEDOPOMPOWANE KOŁO PO ZMIANIE DĘTKI Z PRZODU.... maskra. Już na wkuriwe ostrym miałem wracać ale myślę na pewno jest jakiś rowerowy w mieście. No niestety nie było. Ale jakiś sportowy sklep google pokazało, Martes Sport. Była pompka, koło dopompowałem i można było jechać :D Po dojechaniu do Grodźca podjazd okazał się stromy, ale Justyna dała radę 👌 Potem jeszcze pokręciliśmy w stronę Bolca, ale po dojeździe do Lewiatana w Raciborowicach Górnych postanowiliśmy zawrócić.


ps. napęd 50/34 i 11/30 sprawuje się zacnie. Teraz chyba żadna górka nie będzie mi straszna hehe

Dane wyjazdu:
101.47 km 0.00 km teren
03:24 h 29.84 km/h
v-max:46.08 km/h
Temperatura:19.0
HR max:178 ( 87%)
HR avg:151 ( 74%)
Kalorie: 2511 (kcal)

Po tygodniu przerwy

Niedziela, 7 września 2025 · dodano: 07.09.2025 | Skomentować odważyli się: 0

Już lekko chłodnawo. A więc długa potówka i na to krótki rękaw. Trasa zaplanowana dzień wcześniej na Koomot. Super wyszła. Nowe tereny, i głównie fajny asfalt. Niehandlowa niedziela więc ciężko było o otwarty sklep na trasie. Dlatego też w jednej z wsi widząc zaparkowane dwa rowery na posesji poprosiłem o wodę. I ją dostałem :) Dalej w Ścinawie była otwarta żabka więc tam kolejny wodopój. Końcówka już ciężka a to przez zmęczenie oraz słabą jakość asfaltu od Miłoradzic aż do Lubina. Może by tak następnym razem zrobić te 5 -10 km więcej ale przez Gorzelin i starą DK3 ?🤔
A no i najważniejsze. Mam nową kasetę 11-30 !!! i koronki na korbie 50-34. No i of course nowy łańcuch. Super się jechało, głównie na blacie a nie jak wcześniej na małej tarczy 😂
Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
38.88 km 0.00 km teren
01:56 h 20.11 km/h
v-max:62.95 km/h
Temperatura:25.0
HR max:178 ( 87%)
HR avg:123 ( 60%)
Kalorie: 951 (kcal)

Stanisławów Lunch Ride

Poniedziałek, 1 września 2025 · dodano: 01.09.2025 | Skomentować odważyli się: 0

Wczoraj dałem sobie w kość więc dzisiaj tempo regeneracyjne. Kilka razy przycisnąłem ale ogólnie na spokojnie było. Justyna pobiła swój rekord wspinaczki i łącznych dziennych przewyższeń 👏
Kategoria w towarzystwie