Info

avatar To jest dziennik rowerowy który prowadzę ja, Evo88 z miasta Lubin. Przejechałem już 31409.29 kilometrów w tym 4476.22 w terenie. Moja średnia to 23.82 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bartex88.bikestats.pl

Z archiwum X


Licznik odwiedzin

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2025

Dystans całkowity:695.80 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:30:22
Średnia prędkość:22.91 km/h
Maksymalna prędkość:62.95 km/h
Suma podjazdów:6317 m
Maks. tętno maksymalne:180 (88 %)
Maks. tętno średnie:151 (74 %)
Suma kalorii:19384 kcal
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:49.70 km i 2h 10m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
50.44 km 0.00 km teren
01:42 h 29.67 km/h
v-max:54.43 km/h
Temperatura:14.0
HR max:167 ( 82%)
HR avg:142 ( 69%)
Kalorie: 1262 (kcal)

Afternoon Ride

Niedziela, 28 września 2025 · dodano: 28.09.2025 | Skomentować odważyli się: 0



Dane wyjazdu:
5.32 km 0.00 km teren
01:28 h 16:32 km/h
v-max:5:12 km/h
Temperatura:
HR max:156 ( 76%)
HR avg:115 ( 56%)
Kalorie: 761 (kcal)
Rower:

Lunch Walk

Sobota, 27 września 2025 · dodano: 27.09.2025 | Skomentować odważyli się: 0



Dane wyjazdu:
59.67 km 0.00 km teren
02:32 h 23.55 km/h
v-max:46.80 km/h
Temperatura:27.0
HR max:155 ( 76%)
HR avg:115 ( 56%)
Kalorie: 1010 (kcal)

Afternoon Ride

Sobota, 20 września 2025 · dodano: 20.09.2025 | Skomentować odważyli się: 0



Dane wyjazdu:
82.29 km 0.00 km teren
03:49 h 21.56 km/h
v-max:60.60 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: 3721 (kcal)

Pozegnanie lata 🫡

Piątek, 19 września 2025 · dodano: 19.09.2025 | Skomentować odważyli się: 0



Dane wyjazdu:
11.49 km 0.00 km teren
02:26 h 4.72 km/h
v-max:11.52 km/h
Temperatura:
HR max:153 ( 75%)
HR avg:116 ( 57%)
Kalorie: 1093 (kcal)
Rower:

Afternoon Odrodzenie Walk

Środa, 17 września 2025 · dodano: 17.09.2025 | Skomentować odważyli się: 0



Dane wyjazdu:
58.53 km 0.00 km teren
02:00 h 29.27 km/h
v-max:48.46 km/h
Temperatura:16.0
HR max:163 ( 80%)
HR avg:140 ( 68%)
Kalorie: 1406 (kcal)

Ostro wiało

Wtorek, 16 września 2025 · dodano: 16.09.2025 | Skomentować odważyli się: 0



Dane wyjazdu:
3.37 km 0.00 km teren
00:09 h 22.47 km/h
v-max:30.67 km/h
Temperatura:
HR max:123 ( 60%)
HR avg: 82 ( 40%)
Kalorie: 51 (kcal)

Przerwany FTP test

Niedziela, 14 września 2025 · dodano: 14.09.2025 | Skomentować odważyli się: 0

Kategoria WAHOO


Dane wyjazdu:
16.76 km 0.00 km teren
00:34 h 29.58 km/h
v-max:43.34 km/h
Temperatura:
HR max:180 ( 88%)
HR avg:132 ( 65%)
Kalorie: 335 (kcal)

My Whoosh FTP Test

Niedziela, 14 września 2025 · dodano: 14.09.2025 | Skomentować odważyli się: 0

Deszczowy dzień wykorzystałem na sprawdzenie swojego FTP. Ostatnio sporo jeżdżę więc spodziewałem się poprawy. Od listopada 2024 podniosłem swoje FTP z 220 do 252 W. Jest dobrze :)
Kategoria WAHOO


Dane wyjazdu:
83.54 km 0.00 km teren
02:44 h 30.56 km/h
v-max:53.94 km/h
Temperatura:20.0
HR max:172 ( 84%)
HR avg:147 ( 72%)
Kalorie: 1955 (kcal)

Urlop ciag dalszy...

Piątek, 12 września 2025 · dodano: 12.09.2025 | Skomentować odważyli się: 0

W planach było poprawienie czasu z ostatniego treningu gdzie odcięło mnie w Kochlicach. Dziś było wietrzniej, z perspektywą na popołudniowy deszcz. Wiało z południowego wschodu. tak więc na Ścinawę i Prochowice, oraz Legnicę jechałem pod wiatr. Za to z Legnicy do Lubina był ogień praktycznie 35-40 szło cały czas. A i tempo dzis było lepsze. Zjadłem śniadanie, owsiankę, a w trakcie jazdy 2 banany i 3 gorefki z Lidla.
Ścinawa ul. Chobieńska w trakcie remontu od wiosny... do jak dziś przeczytałem jesieni 2026 :/ Długo, ale w sumie warto czekać.
Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
50.42 km 0.00 km teren
02:33 h 19.77 km/h
v-max:54.22 km/h
Temperatura:21.0
HR max:178 ( 87%)
HR avg:125 ( 61%)
Kalorie: 1275 (kcal)

Wleń i 3 podjazdy 😁

Czwartek, 11 września 2025 · dodano: 11.09.2025 | Skomentować odważyli się: 0

Po cichu aby Justyna nie wiedziała zaplanowałem jej pobicie rekordu w dziennej łącznej sumie podjazdów :D Planowo było 770 i w sumie jej tyle wyszło. Ja dokręciłem do 840. Do Wlenia dojechaliśmy dzielnym Peugeotem który od awarii cewek zrobił już 1300 km (na benzynie niestety), ale najważniejsze że jeździ. Mam urlop więc póki co nie przełączam go na LPG co by sobie nie zepsuć tego urlopu :D Tak więc z Wlenia kierowaliśmy się powoli pod górę gdzie było na prawdę ładnie. Justyna po drodze zatrzymała się przy krowach które dodawały jej otuchy.

Za chwilę był zjazd do Jeżowa Sudeckiego i w lewo na górę szybowcową gdzięsię trochę popsztykaliśmy xD Poczekałem na szczycie i dalej zjeżdżaliśmy już razem.




Następnym przystankiem była zapora w Pilchowicach gdzie byliśmy wiosną, autem. Długo nie zabawiliśmy, ja pojechałem za zaporę sprawdzić czy jest asfalt i dokręcić trochęprzewyższeń.



Dalej miało być tochę pod górę i już Wleń. Nie spodziewałem się że będzie to najbardziej hardcorowy podjazd. Stawiałem że góra szybowcowa będzie gorsza. Justyna zacisnęła zęby i kilka razy zatrzymując się dała radę. Mega 👏Na szczycie łała łiła domki (a wioska to serio zadupie w stylu Stanisławowa) z widokiem na Karkonosze.



Dalej już przyjemny, kilkukilometrowy zjazd do samego Wlenia. Na zamek - ruiny nie szło się dostać z rowerem więc odpuściliśmy. To był super dzień :)