Info

avatar To jest dziennik rowerowy który prowadzę ja, Evo88 z miasta Lubin. Przejechałem już 27196.98 kilometrów w tym 4476.22 w terenie. Moja średnia to 23.67 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bartex88.bikestats.pl

Z archiwum X


Licznik odwiedzin

Wpisy archiwalne w kategorii

samotnie

Dystans całkowity:15714.89 km (w terenie 1581.10 km; 10.06%)
Czas w ruchu:627:42
Średnia prędkość:25.04 km/h
Maksymalna prędkość:69.10 km/h
Suma podjazdów:28234 m
Maks. tętno maksymalne:203 (100 %)
Maks. tętno średnie:170 (84 %)
Suma kalorii:109774 kcal
Liczba aktywności:432
Średnio na aktywność:36.38 km i 1h 27m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
41.50 km 0.00 km teren
01:30 h 27.67 km/h
v-max:56.75 km/h
Temperatura:7.0
HR max:189 ( 93%)
HR avg:160 ( 78%)
Kalorie: 1238 (kcal)

Ciągły brak motywacji...

Wtorek, 18 października 2011 · dodano: 18.10.2011 | Skomentować odważyli się: 0

Nie będę się rozpisywał bo i w zasadzie nie ma o czym. W dalszym ciągu brak mi motywacji do wyjścia na rower, no i z drugiej strony w ostatni weekend kiedy miałem to zaplanowane, to akurat nie było czasu. Cóż, w zasadzie to co teraz wyjeżdżę i tak nie ma sensu bo za miesiąc planowana jest operacja, a po niej 3 miesiące bez roweru, czy nawet chodzenia może ? Więc to tak jakbym wszystko na nowo zaczynał. Będzie to zdecydowanie najtrudniejszy okres jeśli chodzi o moją "formę". A wracając do dzisiaj. Traska lekko przedłużona, bo i czuję że mogę więcej, może niedługo zawitam do lubina, czemu nie, 60 km to wcale nie jest aż tak dużo :D
No i się trochę rozpisałem...


Dane wyjazdu:
33.50 km 0.00 km teren
01:16 h 26.45 km/h
v-max:55.66 km/h
Temperatura:10.0
HR max:191 ( 94%)
HR avg:160 ( 78%)
Kalorie: 1058 (kcal)

Kolejna jazda na czczo.

Niedziela, 9 października 2011 · dodano: 11.10.2011 | Skomentować odważyli się: 0

Tak jak w piątek tak i dziś, traska również taka sama, no może PRAWIE taka sama ;)
ZIMNO!!! :D



Dane wyjazdu:
35.00 km 1.00 km teren
01:16 h 27.63 km/h
v-max:47.33 km/h
Temperatura:12.0
HR max:189 ( 93%)
HR avg:164 ( 80%)
Kalorie: 1113 (kcal)

2011.10.07

Piątek, 7 października 2011 · dodano: 11.10.2011 | Skomentować odważyli się: 0

Jazda rano, na czczo, godzinę przed 2x tabletka L-carnitine. Krótko mówiąc, na szybsze spalanie tkanki tłuszczowej :d

#lat=51.16642&lng=16.20607&zoom=12&type=0

Dane wyjazdu:
36.50 km 0.00 km teren
01:21 h 27.04 km/h
v-max:44.82 km/h
Temperatura:22.0
HR max:195 ( 96%)
HR avg:167 ( 82%)
Kalorie: 1200 (kcal)

Kolejny miesiąc przerwy.

Niedziela, 25 września 2011 · dodano: 28.09.2011 | Skomentować odważyli się: 3

I już znowu jestem w kraju, tym razem na o wiele dłużej bo aż do następnych wakacji :) Będzie więc czasu na więcej kręcenia, ale nie nastawiam się na mega wiele kilometrów. Po prostu w wolnych, i chętnych chwilach będę sobie kręcił.
A co do owej Niedzieli...

Nie chciałem uderzac od razu na dystans typu 60 czy 70 kilometrów wiec dzisiejsza trasa przebiegala po bardzo lagodnym, i znanym mi terenie. Staralem sie nie zwarzac na srednia predkosc i jechac w miare spokojnie. Kilka razy musialem jednak depnac i poczuc mocniejszy wiatr... pod kaskiem ? ;)

Mniejsza o to, 35 km, srednia moze byc, wiem juz jak sie czuje i moge smialo sukcesywnie zwiekszac liczbe kilometrow ;D



Dane wyjazdu:
69.20 km 0.00 km teren
02:41 h 25.79 km/h
v-max:59.31 km/h
Temperatura:18.0
HR max:192 ( 94%)
HR avg:151 ( 74%)
Kalorie: 2085 (kcal)

Na godzinkę ;)

Sobota, 16 lipca 2011 · dodano: 17.07.2011 | Skomentować odważyli się: 0

Sobota, dzień wolny od pracy bo skończyłem dziś wcześniej, o 14. Jestem już za granicą w Niemczech. Na rower zebrałem się ok godziny 16, zalałem bidon izo i ruszyłem na godzinkę wkoło miasta. Taki był plan. Jednakże jechało się fajnie, bo z wiatrem, i tak dojechałem sobie do Alsdorf. Pomyślałem więc że wrócę troszkę inną drogą, chociaż nie znałem tamtej okolicy. Skręciłem więc w prawo i jechałem tak że Aachen miałem po swojej prawej stronie. Czekałem na jakiś znak żebym wiedział ile km do aachen jest ale takowego nie było. Aż dojechałem do Eschweiler gdzie już zgubiłem orientację bo zakręciłem się kilka razy w kółko :D W końcu jednak znalazłem znak do Stolberga, a że już byłem bardzo zmęczony więc stwierdziłem że z tamtąd chociaż będę wiedział gdzie jechać. Do Stolberga jechałem pod wiatr, zmęczony masakrycznie już. Jechałem 10-15km/h, nie miałem siły na więcej. Woda w bidonie już dawno się skończyła, a w brzuchu pusto bo nie miałem w planach jechać tak daleko. W dodatku ten wiatr 30km/h i właśnie zbliżała się burza. W samym Stolbergu, jak już lało, wszystko było mi obojętne. Wymyśliłem sobie skrót który jak teraz patrzę okazał się zrobieniem kilku dodatkowych kilometrów... No cóż, terenów tych nie znam zbyt dobrze, muszę po prostu jeździć z wydrukowanymi mapkami, i starać się poznawać nowe tereny, a nie objeżdżać stare, wytarte przeze mnie od kilku lat szlaki. W zasadzie do domu dojechałem po niecałych 3 godzinach jazdy. Totalnie zajechany, zjadłem 2 pizze i dalej byłem głodny :d Może kilometry nie robią wrażenia, ale dla mnie ta jazda była istną masakrą. Nigdy więcej na godzinkę :P



Dane wyjazdu:
28.79 km 0.00 km teren
00:57 h 30.31 km/h
v-max:53.96 km/h
Temperatura:27.0
HR max:197 ( 97%)
HR avg:164 ( 80%)
Kalorie: 817 (kcal)

Tylko na chwile

Niedziela, 10 lipca 2011 · dodano: 16.07.2011 | Skomentować odważyli się: 1

Tylko na chwilę bo musiałem jechać w południe do Lubina. A więc przez ostatni tydzień byłem na Majorce i nie miałem jak jeździć (choć rowery można było wypożyczyć, ale drogo) tak więc dziś postanowiłem wyskoczyć choć na chwilę. Niedługo jadę do Niemiec i tam też nie będę miał za bardzo czasu. Prawdopodobnie zostanie mi tylko czas na jazdę w weekendy.



Dane wyjazdu:
27.70 km 0.00 km teren
01:04 h 25.97 km/h
v-max:48.25 km/h
Temperatura:22.0
HR max:176 ( 86%)
HR avg:145 ( 71%)
Kalorie: 778 (kcal)

Rozjazd

Piątek, 17 czerwca 2011 · dodano: 17.06.2011 | Skomentować odważyli się: 1

Wyskoczyłem na godzinkę ok 15 rozjeździć bolące po wczoraj nogi. Spokojnie, bez pośpiechu i bez stroju.

Dane wyjazdu:
34.73 km 0.00 km teren
01:12 h 28.94 km/h
v-max:46.86 km/h
Temperatura:25.0
HR max:190 ( 93%)
HR avg:170 ( 83%)
Kalorie: 1000 (kcal)

Test progu mleczanowego.

Sobota, 11 czerwca 2011 · dodano: 11.06.2011 | Skomentować odważyli się: 1

Dziś postanowiłem sprawdzić jaki mam próg mleczanowy. Zrobiłem dokładnie taki sam test jak chociażby 10 czerca 2009 roku. Wtedy wyszło mi 174, a dziś... 179 !? W sumie jest to możliwe, ale przecież nie jestem wytrenowany. Dane muszą być błędne, tak sądzę. Zrobię powtórkę w przyszłym tygodniu a tymczasem dane z testu:

prawie 30 min jazdy na maxa a z tego
17 min 34 sek do pomiaru
179 średnie
190 maksymalne

Robi wrażenie :D

Przed tym była rozgrzewka 15 minutowa po legnicy. Po teście miałem jechać na lubin, ale zrezygnowałem bo mam trochę obowiązków ostatnio no i w domu trzeba posprzątać ;)

Dane wyjazdu:
58.69 km 0.00 km teren
01:56 h 30.36 km/h
v-max:55.94 km/h
Temperatura:27.0
HR max:193 ( 95%)
HR avg:167 ( 82%)
Kalorie: 1745 (kcal)

Lca-Jawor-Złotoryja-Lca

Wtorek, 7 czerwca 2011 · dodano: 07.06.2011 | Skomentować odważyli się: 1

Dziś pojechałem w największy upał. Z domu wyszedłem o godzinie 12, no może chwilę przed. Przejechałem się przez całe miasto, tak aby nie jechać zmasakrowaną ulicą Jaworzyńską. Wolałem przejechać się koło Auchan, lepszą drogą (w sumie to trochę lepszą). Dalej już krajową 3 do Jawora. Ciężko było bo pod wiatr, a do tego mnóstwo tirów, ale z naprzeciwka więc co chwila mnie zatrzymywały. Z jawora jechało się już tak jakby lepiej, wiatr boczny, trochę przeszkadzał. Gorzej było na zaniedbanych drogach, trzeba było jechać slalomem. Za to od Złotoryji można iść jak pocisk. Wiatr lekko w plecy, w sumie może więcej niż lekko :D A że już zmęczony byłem to tak do 42 km/h dałem się rozpędzić i miejscami pod górki do 35-37 schodziłem. Pod koniec już, przy hucie spotkałem innego kolarza, na szosie. Myślałem że sobie go minę a tu okazało się że siedzi mi na kole. Jak jechałem 35 to do 45 powoli się rozpędzałem, ale zaraz mnie odcięło więc dałem sobie spokój. Chwilę pogadaliśmy i każdy pojechał na rondzie w swoją stronę.

Dane z pulsometra(tętno):
111-140 4%
141-161 15%
od 162 80%

EDIT. Dowiedziałem się że szosowiec którego spotkałem to Marek Bonecki... dobrze że nie próbowałem uciekać bo bym się ośmieszył :D



Dane wyjazdu:
59.39 km 0.00 km teren
01:59 h 29.94 km/h
v-max:52.54 km/h
Temperatura:23.0
HR max:188 ( 92%)
HR avg:163 ( 80%)
Kalorie: 1500 (kcal)

Wreszcie sprawny rower.

Czwartek, 2 czerwca 2011 · dodano: 02.06.2011 | Skomentować odważyli się: 2

Po ponad tygodniu zastoju wreszcie mogłem wyjść na rower. Cały zeszły tydzień nie mogłem jeździć przez spuchniętą nogę, natomiast od poniedziałku nie ruszałem bika ze względu na stan techniczny. Do wymiany wreszcie dziś poszła średnia tarcza, mała tarcza, tarcze hamulcowe, miski supportu lewa i prawa, do tego jeszcze poszły klocki hamulcowe no i płyn hamulcowy. Klocki mam 2 ale wymieniłem póki co tylko z przodu bo z tyłu mam w świetnym stanie. Niestety klocki muszę powiedzieć że są do dupy, a kosztowały 52 zł sztuka (accent). Na minus są słabe okładziny (jedna lekko ukruszyła się już po dzisiejszej jeździe) no i blaszki spinające które musiałem profilować bo klocki ciągle obcierały mi o tarczę. Czekam jeszcze na dużą zębatkę 44T która ma być jakoś 10 czerwca. Aha, jeszcze jedno, testowałem dziś moją nową zabawkę, Sigma pc 15, fajny pulsometr, ale szczerze mówiąc pc9 by mi też wystarczył. Dane z pulsometru przybliżone bo po wyłączeniu na trasie (1:36) zapomniałem później włączyć więc nie mam zapisanej końcówki trasy.