Info

avatar To jest dziennik rowerowy który prowadzę ja, Evo88 z miasta Lubin. Przejechałem już 28541.69 kilometrów w tym 4476.22 w terenie. Moja średnia to 23.71 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bartex88.bikestats.pl

Z archiwum X


Licznik odwiedzin

Wpisy archiwalne w kategorii

samotnie

Dystans całkowity:15816.19 km (w terenie 1581.10 km; 10.00%)
Czas w ruchu:631:28
Średnia prędkość:25.05 km/h
Maksymalna prędkość:69.10 km/h
Suma podjazdów:28570 m
Maks. tętno maksymalne:203 (100 %)
Maks. tętno średnie:170 (84 %)
Suma kalorii:112137 kcal
Liczba aktywności:434
Średnio na aktywność:36.44 km i 1h 27m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
58.69 km 0.00 km teren
01:56 h 30.36 km/h
v-max:55.94 km/h
Temperatura:27.0
HR max:193 ( 95%)
HR avg:167 ( 82%)
Kalorie: 1745 (kcal)

Lca-Jawor-Złotoryja-Lca

Wtorek, 7 czerwca 2011 · dodano: 07.06.2011 | Skomentować odważyli się: 1

Dziś pojechałem w największy upał. Z domu wyszedłem o godzinie 12, no może chwilę przed. Przejechałem się przez całe miasto, tak aby nie jechać zmasakrowaną ulicą Jaworzyńską. Wolałem przejechać się koło Auchan, lepszą drogą (w sumie to trochę lepszą). Dalej już krajową 3 do Jawora. Ciężko było bo pod wiatr, a do tego mnóstwo tirów, ale z naprzeciwka więc co chwila mnie zatrzymywały. Z jawora jechało się już tak jakby lepiej, wiatr boczny, trochę przeszkadzał. Gorzej było na zaniedbanych drogach, trzeba było jechać slalomem. Za to od Złotoryji można iść jak pocisk. Wiatr lekko w plecy, w sumie może więcej niż lekko :D A że już zmęczony byłem to tak do 42 km/h dałem się rozpędzić i miejscami pod górki do 35-37 schodziłem. Pod koniec już, przy hucie spotkałem innego kolarza, na szosie. Myślałem że sobie go minę a tu okazało się że siedzi mi na kole. Jak jechałem 35 to do 45 powoli się rozpędzałem, ale zaraz mnie odcięło więc dałem sobie spokój. Chwilę pogadaliśmy i każdy pojechał na rondzie w swoją stronę.

Dane z pulsometra(tętno):
111-140 4%
141-161 15%
od 162 80%

EDIT. Dowiedziałem się że szosowiec którego spotkałem to Marek Bonecki... dobrze że nie próbowałem uciekać bo bym się ośmieszył :D



Dane wyjazdu:
59.39 km 0.00 km teren
01:59 h 29.94 km/h
v-max:52.54 km/h
Temperatura:23.0
HR max:188 ( 92%)
HR avg:163 ( 80%)
Kalorie: 1500 (kcal)

Wreszcie sprawny rower.

Czwartek, 2 czerwca 2011 · dodano: 02.06.2011 | Skomentować odważyli się: 2

Po ponad tygodniu zastoju wreszcie mogłem wyjść na rower. Cały zeszły tydzień nie mogłem jeździć przez spuchniętą nogę, natomiast od poniedziałku nie ruszałem bika ze względu na stan techniczny. Do wymiany wreszcie dziś poszła średnia tarcza, mała tarcza, tarcze hamulcowe, miski supportu lewa i prawa, do tego jeszcze poszły klocki hamulcowe no i płyn hamulcowy. Klocki mam 2 ale wymieniłem póki co tylko z przodu bo z tyłu mam w świetnym stanie. Niestety klocki muszę powiedzieć że są do dupy, a kosztowały 52 zł sztuka (accent). Na minus są słabe okładziny (jedna lekko ukruszyła się już po dzisiejszej jeździe) no i blaszki spinające które musiałem profilować bo klocki ciągle obcierały mi o tarczę. Czekam jeszcze na dużą zębatkę 44T która ma być jakoś 10 czerwca. Aha, jeszcze jedno, testowałem dziś moją nową zabawkę, Sigma pc 15, fajny pulsometr, ale szczerze mówiąc pc9 by mi też wystarczył. Dane z pulsometru przybliżone bo po wyłączeniu na trasie (1:36) zapomniałem później włączyć więc nie mam zapisanej końcówki trasy.



Dane wyjazdu:
7.56 km 1.00 km teren
00:21 h 21.60 km/h
v-max:39.30 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Serwis cz.2

Wtorek, 31 maja 2011 · dodano: 31.05.2011 | Skomentować odważyli się: 0

Kolejny wypad do tego samego sklepu co wczoraj. Kolejny raz wymiana nie doszła do skutku. Wybrałem się więc do innego sklepu, tam jednak nie mieli czasu więc wróciłem do domu. Było to rano. A po południu zawiozłem już rower autem, i odbiorę jutro. Niestety nie wiem o której godzinie. Mam nadzieję że zdążę jeszcze przetestować nowy gadżet i części.

Dane wyjazdu:
3.92 km 0.00 km teren
00:13 h 18.09 km/h
v-max:44.30 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Serwis cz.1

Poniedziałek, 30 maja 2011 · dodano: 31.05.2011 | Skomentować odważyli się: 0

Do sklepu rowerowego na umówioną wymianę kilku części. Niestety wymiana nie doszła do skutku.

Dane wyjazdu:
11.64 km 0.00 km teren
00:31 h 22.53 km/h
v-max:42.57 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Po mieście.

Piątek, 20 maja 2011 · dodano: 21.05.2011 | Skomentować odważyli się: 0

Trochę po rowerowych. Szykuje się mały remoncik Fujiego.
Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
26.07 km 9.00 km teren
01:30 h 17.38 km/h
v-max:46.54 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Przejazdem po legnickim lasku.

Niedziela, 1 maja 2011 · dodano: 01.05.2011 | Skomentować odważyli się: 1

Dziś jak zwykle nie miałem ochoty kręcić. Wreszcie zmusiłem się trochę, łyknąłem tabletkę na szybszą przemianę materii i za godzinę miałem wyruszać. Jednak mój fotel przed komputerem okazał się mega wygodny i jakoś tak wyszło że 1,5 godziny minęło mi jakoś tak szybko...
Zauważyłem że na gg jest Marek, i wtedy wpadłem na pewien pomysł :D
W sumie filmik mieliśmy kręcić w samym Myśliborzu, ale Marek po wczorajszym upadku nie był w pełni sprawny więc wybraliśmy się do lasku. Efekt tego wypadu oceńcie sami :)



Mówi samo za siebie. Potem jeszcze pokręciłem po legnicy :)

Dane wyjazdu:
39.39 km 0.00 km teren
01:23 h 28.47 km/h
v-max:45.71 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Tak od niechcenia.

Sobota, 30 kwietnia 2011 · dodano: 01.05.2011 | Skomentować odważyli się: 0

Zostałem wręcz zmuszony do wyjścia na rower ;)

Najpierw na dworzec dać komuś pieniążki na pociąg (bo rodzice nie dają :P), no a skoro już byłem przebrany i z wodą w bidonie to pojechałem na Legnickie Pole i tamte okoliczne wioski.
Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
32.10 km 2.00 km teren
01:10 h 27.51 km/h
v-max:50.64 km/h
Temperatura:11.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Krótko, po 4 godzinach snu.

Wtorek, 5 kwietnia 2011 · dodano: 05.04.2011 | Skomentować odważyli się: 0

Cześć! Dziś poszedłem spać o 8 rano, tak, o 8 rano położyłem się do łóżka :) Wstałem o godzinie 11 i o 13 już poszedłem na rower. Test na zmęczenie wypadł pozytywnie, nie czułem mocnego zmęczenia. To samo wykazał test robiony tydzień temu (tylko że wtedy w ogóle nie spałem) na siłowni. Jak się okazało przy podnoszeniu ciężarów spadku siły nie było widać w ogóle.
A co do dzisiaj, dość mocny wiatr, czyli po prostu wiosna.
Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
61.07 km 0.00 km teren
02:07 h 28.85 km/h
v-max:54.16 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Pierwszy raz w tym roku na krótko!

Niedziela, 3 kwietnia 2011 · dodano: 03.04.2011 | Skomentować odważyli się: 12

Z racji iż ostatnio ciągle jeździłem po płaskim...
Dziś wyszedłem na rower na krótko, świetna pogoda pomyślałem, ale za chwilę okazało się że jest mocny wiatr. Pojechałem Złotoryjską do góry, aż do ronda i zdecydowałem że zrobię pętlę do Złotych ryji, Jawora i z powrotem do Legnicy. Jak postanowiłem tak pojechałem. Do Złotoryji jechało się bosko, miałem lekki wiatr w plecy tak że momentami dało się przekroczyć 40 km/h, praktycznie nie schodząc poniżej 32 km/h. W Złotoryji, a może i nawet przed, skręciłem w lewo na Jawor. I tu masakra, nie dość że góra dół, to jeszcze pod wiatr... 15 km/h było normą na liczniku, no czasami w porywach do 20 paru na liczniku. Do Jawora dojechałem już z mocno nadszarpniętymi siłami. Ale okazało się że z Jawora do Legnicy mam boczny wiatr, który jakoś niespecjalnie mi przeszkadzał, w dodatku gęsty ruch niwelował te boczne podmuchy, dzięki temu 30 km/h liczniku było łatwe do osiągnięcia, udało się, wjeżdżając do Legnicy miałem średnią ponad 30 km/h , pierwszy raz w tym roku. Dzięki tirom :D
ps. poziom polskich kierowców żenujący, tragedia, nie dorównujemy Niemcom do pięt. Szczególnie kierowcy Wieśwagenów Golfów i Passatów, oczywiście kombi i 1.9 tdi. BMW wbrew pozorom jeżdżą rozważnie (druga sprawa - bo mało tych samochodów tak na prawdę na drogach widzę). Bez obrazy dla lubiących Volkswageny, do aut nic nie mam, ale do kierowców tak!

Zdjęcia podglądowe podejrzanych:
Passat Kombi

Golf 4


mapka
Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
33.14 km 1.00 km teren
01:13 h 27.24 km/h
v-max:53.18 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Winnica, Krotoszyce i Huta

Czwartek, 31 marca 2011 · dodano: 31.03.2011 | Skomentować odważyli się: 0

Najpierw do serwisu koło reala (wreszcie wymienione łożyska sterów - 60 zł), a później wyjazd w dawno nie objeżdżaną przeze mnie stronę - stronę gór. Daleko nie zajechałem ale wystarczy, na początek. Ciepło, a ja wciąż w zimowym uniformie, trzeba palić kalorie :)
Kategoria samotnie