Info

avatar To jest dziennik rowerowy który prowadzę ja, Evo88 z miasta Lubin. Przejechałem już 28951.37 kilometrów w tym 4476.22 w terenie. Moja średnia to 23.71 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bartex88.bikestats.pl

Z archiwum X


Licznik odwiedzin

Dane wyjazdu:
37.17 km 0.00 km teren
01:18 h 28.59 km/h
v-max:43.30 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Lajtowo

Niedziela, 9 maja 2010 · dodano: 09.05.2010 | Skomentować odważyli się: 0

Kolejny dzień na szosie. Tym razem w stronę Wrocławia. Obwodnica - Gniewomierz - Legnickie Pole - Starachowice - Mikołajowice - Księginice - Koskowice - Legnica + trochę kręcenia się po rynku, centrum. Po obiedzie wyjazd na piekary z siostrą ale tego już nie licze.
Wieczorem w Legnicy finish etapu Rudna - Legnica Grodów Piastowskich. Przewidywany czas przyjazdu kolarzy to godzina 19:10. Wjazd do miasta naturalnie wcześniej.
Ps. znalazłem siebie na kolejnym filmiku ;D

EDIT
Po wyścigu





Wjazd na 3 (ostatnią) rundę.


Nie wiem po co była tu ta Panamera (Porsche). Ani rowerów nie przewozi, ani zawodnikom by nie pomogła ;)


Ten zawodnik z CCC owszem, z przodu prezentował się już nieco gorzej ;D
Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
49.75 km 0.00 km teren
01:36 h 31.09 km/h
v-max:56.63 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Lubin

Sobota, 8 maja 2010 · dodano: 08.05.2010 | Skomentować odważyli się: 3

Rower juz po serwisie. Jeszcze tylko napęd do wymiany został ;) Ok godziny 12 - 13:30 Legnica - Lubin - Legnica szosą. A wieczorem po parku i obwodnicy z siostrą ale to już poza statystyką (12 km).
Wystawiłem Canyona na allegro.
A przedwczoraj byłem oglądać kryterium wkoło zamku.


EDIT
znalazłem siebie na filmiku, ciekawe czy ktoś mnie znajdzie ;)

<img alt=""
Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
22.66 km 0.00 km teren
00:48 h 28.32 km/h
v-max:45.60 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Miasto - Kunice

Poniedziałek, 3 maja 2010 · dodano: 03.05.2010 | Skomentować odważyli się: 1

Jak w tytule. Do Kunic jechało się świetnie - z wiatrem. Powrót był cholernie ciężki. Znowu chłodno.

http://imprezy.lca.pl/imprezy,540,Grody_Piastowskie.html
Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
46.07 km 4.00 km teren
01:36 h 28.79 km/h
v-max:53.05 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Złotoryja

Sobota, 1 maja 2010 · dodano: 01.05.2010 | Skomentować odważyli się: 2

Z kumplem z S&K MTB TEAM wybraliśmy się na trening po szosie do Złotoryji i z powrotem zachacząjąc o legnicki park. W Złotoryji objazd x2 rundy tamtejszego wyścigu.
Kategoria w towarzystwie


Dane wyjazdu:
39.94 km 2.00 km teren
01:22 h 29.22 km/h
v-max:46.01 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Szosa

Czwartek, 29 kwietnia 2010 · dodano: 29.04.2010 | Skomentować odważyli się: 7

Wreszcie przełożyłem oponki na bardziej szosowe. Koniec z jeżdżeniem po lasku, czas na szose. Trzeba popracować nad wytrzymałością bo jest cieńko. Legnica - Centrum - Auchan - Obwodnica - Legnickie Pole - Księginice - Koskowice - Grzybiany - Kunice - Legnica przez park do domu.
Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
23.32 km 17.00 km teren
01:04 h 21.86 km/h
v-max:44.81 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Lasek

Wtorek, 27 kwietnia 2010 · dodano: 27.04.2010 | Skomentować odważyli się: 0

Bo mi się tam podoba. Był jeszcze park przelotem i Kopernik.
Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
30.13 km 27.00 km teren
01:26 h 21.02 km/h
v-max:44.17 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Lasek po raz kolejny

Sobota, 24 kwietnia 2010 · dodano: 24.04.2010 | Skomentować odważyli się: 0

Ogólne kręcenie po lasku 1 i 2 oraz po parku. Była też runda honorowa w rynku ;) Można w końcu latać na krótko.

Dwadzieścia tysięcy kilometrów na bikestats
Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
24.85 km 19.00 km teren
01:13 h 20.42 km/h
v-max:44.81 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Błotko

Czwartek, 15 kwietnia 2010 · dodano: 15.04.2010 | Skomentować odważyli się: 0

Park, Lasek, Park, Centrum.
Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
49.27 km 18.00 km teren
02:31 h 19.58 km/h
v-max:49.08 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Lasek + szosa

Niedziela, 11 kwietnia 2010 · dodano: 11.04.2010 | Skomentować odważyli się: 0

Dziś tak jak planowałem, pojeździłem po lasku złotoryjskim. Niestety nie udało się zrealizować całego planu (ponad 30 km czytego terenu). Pogoda można powiedzieć że dopisała - nie padało. Na objazd po lasku przyjechała zaledwie jedna osoba. To i tak dobrze bo obstawiałem że nie będzie nikogo. A więc Ja, Michał i Wiktor punktualnie o 11:05 pojawiliśmy się w planowanym miejscu ;) 1 rozgrzewkowa runda po lasku, następnie druga wzbogacona o dodatkowe techniczne odcinki i wyjazd do drugiej części lasku gdzie również dwie rundy, ale bardzo się różniące. Myślę że trasa była dobrze zaplanowana, nie brakowało krótkich sztywnych podjazdów, tych lżejszych i dłuższych a także różnego rodzaju zjazdów począwszy od stromych ścian do technicznych dłuższych zjazdów. Były też single tracki no i rzecz jasna płaskie odcinki. Na koniec wałami udaliśmy się do parku. Na górce saneczkowej rozłączyliśmy się z Wiktorem, natomiast ja i Michał planowaliśmy jeszcze jakąś rundę po szosie. Najpierw jednak pojechałem do domu po wiatrówkę, gdy wróciłem i Michała jeszcze nie było podjechałem sobie kilka razy pod górkę saneczkową. Przy 6 wjeździe wreszcie przyjechał żółtolud :P Szosą pojechaliśmy najpierw na Koskowice - Księginice (tu zaczęło padać) Legnickie Pole i zmoknięci wjechaliśmy do Legnicy. Objechałem jeszcze kawałek lasku i już totalnie mokry wróciłem do domu. Rzecz jasna po takiej pogodzie obowiązkowo natychmiastowe mycie i smarowanie roweru.
EDIT EDIT
Prognoza pokazuje ze za poltorej txgodnia w koncu nastapi poprawa pogody
Od 22 do 26 Kwietnia temperatura ma wzrosnac z 13 do nawet 19 stopni
Kategoria w towarzystwie


Dane wyjazdu:
36.88 km 33.00 km teren
02:03 h 17.99 km/h
v-max:45.20 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Lasek

Sobota, 10 kwietnia 2010 · dodano: 10.04.2010 | Skomentować odważyli się: 0

4 rundy XC w Lasku następnie wypad do drugiej jego części, tam dwie długie rundy i na koniec przejazd do obwodnicy, wzdłuż niej i po wałach do parku. Następnie powrót do domu. Trochę pokropiło ale przyjemnie się jeździ w takiej pogodzie. Jutro warunki pogodowe mają być podobne więc będzie powtórka ale tym razem zgodnie z planem start o 11.
ps. "trening" przełożył się na dużo późniejszą godzinę niż 11 z wiadomego względu. Dużo czasu spędziłem przed TV.

Kategoria samotnie