Info

avatar To jest dziennik rowerowy który prowadzę ja, Evo88 z miasta Lubin. Przejechałem już 28541.69 kilometrów w tym 4476.22 w terenie. Moja średnia to 23.71 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bartex88.bikestats.pl

Z archiwum X


Licznik odwiedzin

Dane wyjazdu:
46.29 km 0.00 km teren
01:34 h 29.55 km/h
v-max:55.14 km/h
Temperatura:20.0
HR max:171 ( 84%)
HR avg:144 ( 70%)
Kalorie: 933 (kcal)

Na szybko po pracy

Wtorek, 8 października 2024 · dodano: 08.10.2024 | Skomentować odważyli się: 0

Ciąg dalszy szukania pozycji na szosie w której nie będą boleć mnie plecy i drętwieć palce. Pod domem wypinając się strzelił mi prawy blok. Czyli jutro nie pojeżdżę pomimo super pogody.. :/
Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
47.80 km 0.00 km teren
01:45 h 27.31 km/h
v-max:56.71 km/h
Temperatura:18.0
HR max:173 ( 85%)
HR avg:137 ( 67%)
Kalorie: 1009 (kcal)

18 stopni!

Poniedziałek, 7 października 2024 · dodano: 07.10.2024 | Skomentować odważyli się: 0

Dzisiaj taka pogoda że grzechem było by nie skorzystać. Ubrałem dół na krótko, a górę na długo. W trakcie jazdy musiałem rozpiąć bluzę bo zrobiło mi się gorąco. Ruszając z pod domu nie miałem koncepcji na dzisiejszą jazdę. Nie chciało mi się po raz kolejny jechać na Oborę Brunów bo już mam dość tej trasy. Na Ścinawę też nie podoba mi się trasa, K36 jest bardzo ruchliwa a przez Księginice są straszne dziury. Na północ tzn. Rudną nie ma za bardzo dróg pod szosę, na gravelu było by gdzie jechać. Ostatecznie pomyślałem że przejadę się wzdłuż S3 na Legnicę. W Chrostniku odbiłem jednak w prawo i w ten oto sposób przez Gorzycę dojechałem do Brunowa. Myślałem żeby pojechać dłuższą traskę na Chocianów ale jakoś mi się nie chciało. Denerwuje mnie to że nie mogę regulować sztycy z uwagi na uszkodzone jarzmo- brak regulacji pochylenia siodła a firmy naprawiające karbony nie chcą podjąć się naprawy. A nowej znaleźć nie mogę... :/ Poza tym drętwieją mi dłonie. Sam nie wiem, myślę żeby kupić ten rower ale chyba jest po prostu na mnie za duży! Zrobiłem dwie pętle przez Szklary i Oborą wróciłem do domu. Rower wyczyściłem i szukam sztycy... niestety bezskutecznie :(
Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
39.31 km 0.00 km teren
01:25 h 27.75 km/h
v-max:50.10 km/h
Temperatura:12.0
HR max:165 ( 81%)
HR avg:142 ( 69%)
Kalorie: 770 (kcal)

Zimno i mokro 🥶

Niedziela, 6 października 2024 · dodano: 09.10.2024 | Skomentować odważyli się: 0

To nie był mój dzień na rower. Zimno + mżawka + później zreflektowałem się ze zostało mi niewiele czasu więc na szybko musiałem wracać do domu i zbierać się do pracy..
Kategoria w towarzystwie


Dane wyjazdu:
55.01 km 0.00 km teren
01:54 h 28.95 km/h
v-max:46.96 km/h
Temperatura:12.0
HR max:182 ( 89%)
HR avg:144 ( 70%)
Kalorie: 1112 (kcal)

Testy innego mostka

Poniedziałek, 30 września 2024 · dodano: 30.09.2024 | Skomentować odważyli się: 0

Przejechałem się do Legnicy i z powrotem, potem chciałem jeszcze zrobić traskę na Brunów ale brakło czasu. Po drodze testowałem inny mostek, mniej agresywnie nachylony. Jechało się trochę lepiej ale i tak chyba potrzebuję skrócić go o 1 cm hmmm. Zimno już ! Jazda w bluzie ale jeszcze w krótkich spodenkach. I mocno wiało!
Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
48.04 km 0.00 km teren
02:13 h 21.67 km/h
v-max:56.40 km/h
Temperatura:19.0
HR max:148 ( 72%)
HR avg:111 ( 54%)
Kalorie: 898 (kcal)

Rozjazd po wczorajszym

Piątek, 27 września 2024 · dodano: 01.10.2024 | Skomentować odważyli się: 0

Chyba ostatni dzień w tym roku gdzie można było jechać na krótko. Traska na Obore, Brunów, Trzebnice, Ogrodzisko, Żabice (pełno fajnych rzeźb żab), Gorzyca Krzeczyn i do Lubina :) Dziś turystycznie i bez szaleństw hehe
Kategoria w towarzystwie


Dane wyjazdu:
104.49 km 0.00 km teren
03:52 h 27.02 km/h
v-max:47.90 km/h
Temperatura:17.0
HR max:167 ( 82%)
HR avg:139 ( 68%)
Kalorie: 2203 (kcal)

Stówka zrobiona ^^

Czwartek, 26 września 2024 · dodano: 01.10.2024 | Skomentować odważyli się: 0

Kiedy to wróciłem na rower po latach z pewną zazdrością spoglądałem na treningi znajomych, które niejednokrotnie przekraczały magiczne 100 km. Sam więc od dwóch tygodni zacząłem zastanawiać się czy dam radę tyle spędzić na siodełku. Na rowerze który do końca nie jest pode mnie dopasowany, chociaż ciągle kombinuję z pozycją. Po przekroczeniu 1000km stwierdziłem że dam radę zrobić stówkę! I pojechałem. Najpierw na Chocianów ścieżką rowerową gdzie jechało się świetnie. Asfalt wyśmienity. Następnie z Chocianowa kierowałem się wojewódzką 328. Asfalt był średnio-słaby. W Rokitkach skręciłem w kierunku Jaroszówki. Tu droga była jeszcze gorsza. W samej Jaroszówce przez chwile jechało się świetnie, do momentu zjazdu z W335 w kierunku na Karczowiska. Jadąc ok kilometr lasami asfalt był tak dziurawy że obawiałem się o koła. Na szczęście od Liścca (dokładnie od granicy powiatu Lubińskiego) skończyły się dziury, a pojawiła się zupełnie nowa droga po remoncie, niestety tylko do Zimnej Wody. Dalej było różnie. Dopiero w okolic Redlic wjechałem z powrotem na fajny asfalt na ścieżce która wiodła w kierunku Ścinawy. Generalnie czułem się spoko choć na 60 km miałem lekki kryzys. Cały czas piłem, zjadłem 3 batony. W Ścinawie zajechałem do Żabki bo wypiłem już całe 2 bidony. Zakupiłem izotonika i wracając na Lubin zaczął lekko boleć mnie brzuch (od batonów i izo ???). Końcówke jechałem już K36 gdyż zmierzch był tuż tuż a nie chciałem jechać po ciemku. Do domu wróciłem zadowolon z siebie, następna stówka w nowym 2025 roku :)) Pogoda w trakcie jazdy nie dopisywała, było wietrznie i dość zimno. Starałem się nie przekraczać tętna 140.
Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
56.78 km 0.00 km teren
02:34 h 22.12 km/h
v-max:52.10 km/h
Temperatura:22.0
HR max:177 ( 87%)
HR avg:116 ( 57%)
Kalorie: 1203 (kcal)

Do Ścinawy

Niedziela, 22 września 2024 · dodano: 01.10.2024 | Skomentować odważyli się: 0

Drugi wspólnie spędzony dzień na szosie. Po wczorajszym towarzyszka nie miała już tylu energii :D Poza tym dupa boli xD Dziś wybraliśmy się na Ścinawę przez dziurawe Składowice Ustronie i Dąbrowę. Ostatni raz tą drogą.. Powrót przez Księginice kostką... ale ta chyba i tak lepsza niż ta poprzednia droga. Po drodze jeden segment ze strawy gdzie byłem 9, a na kolejnym 6 ^^
Kategoria w towarzystwie


Dane wyjazdu:
61.63 km 0.00 km teren
02:41 h 22.97 km/h
v-max:49.40 km/h
Temperatura:24.0
HR max:174 ( 85%)
HR avg:122 ( 60%)
Kalorie: 1334 (kcal)

Weekend na szosie

Sobota, 21 września 2024 · dodano: 01.10.2024 | Skomentować odważyli się: 0

Wypożyczonym z Decathlon rowerem na Chocianów :) Celem było przetestowanie przez Justynę geometrii S roweru Triban 500 Woman.
Kategoria w towarzystwie


Dane wyjazdu:
40.39 km 0.00 km teren
01:45 h 23.08 km/h
v-max:56.90 km/h
Temperatura:22.0
HR max:181 ( 89%)
HR avg:122 ( 60%)
Kalorie: 826 (kcal)

Standardowo

Środa, 18 września 2024 · dodano: 01.10.2024 | Skomentować odważyli się: 0

Standardowa trasa z Justyną na Brunów ścieżką rowerową. Po drodze trzy okrążenia i gonitwa za towarzyszką.
Kategoria w towarzystwie


Dane wyjazdu:
51.39 km 0.00 km teren
01:51 h 27.78 km/h
v-max:41.80 km/h
Temperatura:24.0
HR max:177 ( 87%)
HR avg:143 ( 70%)
Kalorie: 1057 (kcal)

Po tygodniu przerwy..

Wtorek, 17 września 2024 · dodano: 01.10.2024 | Skomentować odważyli się: 0

Po tygodniu przerwy spowodowanej przez opady wybrałem się do Ścinawy sprawdzić stan wysokości Odry. Nie polecam drogi z Składowic przez Ustronie i Dąbrowę ze względu na stan jezdni...
Kategoria samotnie